Mieczysław Czepukowicz jest kandydatem na urząd Burmistrza Świebodzina z ramienia Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska. Obecnie sprawuje mandat radnego Rady Miejskiej w Świebodzinie. W rozmowie z nami powiedział, że pokonanie obecnego włodarza będzie osiągnięciem porównywalnym ze zdobyciem medalu na mistrzostwach świata.
Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach?
Lubię wyzwania. Decyzja nie była łatwa. Myślę, że nadszedł czas na zmiany. Zdaję sobie sprawę, że pokonanie obecnego burmistrza i pozostałych kandydatów to bardzo trudne zadanie. To jak zdobycie mistrzostwa świata. Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa.
Co należałoby zmienić w zarządzaniu miastem i gminą?
Urząd Miejski oraz podległe mu jednostki są po to, żeby sprawnie i bezproblemowo służyć mieszkańcom dlatego należałoby powołać: miejskiego konserwatora zabytków, architekta ds. zieleni. Należy także zmodernizować elektroniczny system obiegu dokumentów i zarządzania informacją, zwiększyć skuteczność urzędu w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na realizację zadań infrastrukturalnych i społecznych w mieście i sołectwach, przeprowadzić „reformę” w niektórych wydziałach.
Co jest Pana zdaniem, największą porażką obecnych władz?
Na minus zapisuję: brak monitoringu na osiedlu Łużyckim, brak żłobka, zagospodarowanie błoni świebodzińskich oraz budowę kanalizacji deszczowej odprowadzającej wody opadowe z obszaru przemysłowego południowej części naszego miasta.
Jakie kroki zamierza Pan poczynić, aby młodzi ludzie chcieli zostawać w Świebodzinie oraz wracać do miasta po studiach?
Budowę mieszkań przede wszystkim dla ludzi młodych zakładających rodziny i pragnących mieszkać i żyć w naszym mieście. Opracowanie i wdrożenie w życie systemu ulg dla przedsiębiorców tworzących miejsca pracy, prowadzenie stabilnej polityki podatkowej w celu pozyskiwania nowych inwestorów. Przywrócenie oddziału dziecięcego w naszym szpitalu. Wybudowanie nowego przedszkola, utworzenie żłobka.
Jaka inwestycja będzie najważniejszą w najbliższych latach, jeżeli uda się Panu wygrać wybory?
Jest ich dużo. Priorytetem jest budowa mieszkań dla ludzi młodych. Utworzenie przedszkola i żłobka. Zagospodarowanie świebodzińskich błoni, wykonanie nawierzchni drogi na ulicach: Cegielnianej, Marynarskiej, Krętej, Topolowej, wykonanie odcinka drogi łączącej osiedle Południowe z ulicą Lipową, zbudowanie kanalizacji deszczowej odprowadzającej wody opadowe z obszaru przemysłowego (rów R-BIS), modernizacja stadionu miejskiego, budowa infrastruktury rekreacyjno – wypoczynkowej na kąpielisku w Wilkowie, rozbudowa i modernizacja monitoringu, budowa ścieżek rowerowych do Grodziszcza i z Wilkowa do Ołoboku.
Jak ocenia Pan swoje szanse w wyborach?
Zostawiam to mieszkańcom naszego miasta i gminy. Myślę, że po 16 listopada będzie wszystko wiadomo. Dziękuję za rozmowę.
—
Opr./fot. Daria Skowronek