Wczoraj tuż przed północą świebodzińscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w hipermarkecie TESCO przy ulicy Sulechowskiej w Świebodzinie.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że pożarowi uległy zapasy magazynowe hipermarketu składowane na paletach. W sekcji objętej pożarem uruchomił się automatycznie system przeciwpożarowy skutecznie ograniczając rozwój pożaru. Zadymienie całego obiektu, w tym także części handlowej i pasażu było na tyle silne, że utrudniało prowadzenie działań ratowniczych, zwłaszcza zlokalizowanie źródła pożaru. Dodatkową przeszkodą, która znacznie wydłużyła działania był fakt, że klapy oddymiające znajdują się jedynie w dachu nad pasażem.
– Aby pozbyć się dymu strażacy musieli użyć wentylatora osiowego – poinformował nas zastępca komendanta PSP w Świebodzinie Dariusz Paczesny. Po lokalizacji pożaru wyłączono zasilanie tryskaczy co ułatwiło prowadzenie dalszych działań ratownikom jak i ograniczyło straty materialne. Tlący się towar sklepowy usunięto z regałów i dogaszono. Po oddymieniu części magazynowej personel sklepu przystąpił do prac porządkowych polegających na usuwaniu spalonego i nadpalonego towaru na zewnątrz budynku.
W działaniach udział wzięli strażacy z: JRG Świebodzin, OSP Rusinów, OSP Niekarzyn i OSP Ołobok. Wszyscy pracownicy oraz klienci opuścili obiekt przed przybyciem zastępów. Wcześniej personel sklepu podjął nieudaną próbę ugaszenia pożaru.
Straty materialne marketu TESCO oszacowano na poziomie 100 tysięcy złotych. Nie określono jednoznacznie przyczyny pożaru Zajmą się tym biegli. Dziś market był otwarty i klienci mogli robić zakupy. Po pożarze w części handlowej i na pasażu nie było śladu.
—
Opr. Ewa Wójcik, fot. Daria Skowronek