Niepokonani to ruch społeczny zrzeszający osoby z różnych stron Polski pokrzywdzone przez instytucje państwowe…
W najbliższy czwartek odbędzie się pierwszy kongres ruchu „Niepokonani”. Inicjatorami kongresu są pokrzywdzeni przez aparat państwowy.
Niepokonani poprzez kongres chcą pokazać skalę zjawiska, którego padli ofiarami. Chcą przedstawić propozycje zmian w prawie, których celem jest wykluczenie możliwości powtarzania się przypadków niesłusznego niszczenia ludzi i firm w imię rzekomej ochrony interesów państwa.
{loadposition adsense2}
W warszawskiej Sali Kongresowej 31 maja spotkają się nie tylko bohaterowie programu telewizyjnego Telewizji Polsat „Państwo w państwie”, ale także przedsiębiorcy, pracownicy oraz wspierający akcję aktorzy i muzycy.
Pomysłodawcami i organizatorami kongresu są członkowie ruchu społecznego Niepokonani. Połączył ich program Polsatu „Państwo w Państwie”. Dzięki relacjom w mediach ich sprawy poznała cała Polska.
W reakcji na ujawniane przypadki, do inicjatorów zgłaszają się kolejni przedsiębiorcy niszczeni przez urzędników różnych instytucji. Inicjatorzy chcą im dać szansę i nadzieję. Celem kongresu jest konsolidacja całego środowiska – nie tylko pokrzywdzonych, ale wszystkich, którzy nie pozostają obojętni na niesprawiedliwość i chcą zmian uniemożliwiających łamanie praw obywatelskich. Swój udział w kongresie zgłosiło wiele znanych osób: aktorów, ekonomistów, polityków, prawników, przedsiębiorców, dziennikarzy, działaczy społecznych. Wszyscy wierzą, że Kongres stanie się impulsem do poważnej debaty i rzeczywistych zmian w polskim prawie.
„Rozpoczynając naszą akcję zaledwie kilka tygodni temu nie spodziewaliśmy się aż takiego odzewu. Z jednej strony to cieszy, bo pokazuje, iż pokrzywdzeni przez aparat państwowy podnoszą się z kolan, mają dość milczenia, chcą być razem i mówić głośno o otaczającej nas niesprawiedliwości. Skala zainteresowania jednocześnie zasmuca, bo pokazuje, z jak wielkim problemem mamy do czynienia po 20 latach wolnego rynku i demokracji. Każda z tych osób to indywidualna historia, ale mająca początek w tym samym miejscu, w którym rozpoczyna się historia każdego z nas. W miejscu, w którym państwo prawa, za który chce uchodzić dzisiaj Polska zawiodło.” – powiedział Marcin Kołodziejczyk, jeden z organizatorów kongresu.
- Cele ruchu definiuje deklaracja opublikowana na stronie www.niepokonani2012.pl. Niepokonani dążą do: pełnego ujawnienia i napiętnowania wszystkich przypadków korzystania przez aparat skarbowy z przywileju bezkarności przy podejmowaniu błędnych decyzji skutkujących upadkiem firm, utraty miejsc pracy oraz problemami właścicieli;
- wyeliminowania przypadków, w których sądy chronią urzędników i ich błędne decyzje, a nie pilnują praw obywatelskich. Szczególnie widoczne to jest w nierównym traktowaniu stron postępowania sądowego, w którym wnioski Oskarżycieli są uprzywilejowane, opieszałość urzędów w postępowaniu dowodowym osłaniana, a Obrońca zbyt często stoi na straconej pozycji, zanim zacznie się proces sądowy;
- równego traktowania stron, którego obecnie jest brak, w sytuacji w której błędy lub nieznajomość prawa po stronie oskarżonego wzmacniają skuteczność oskarżenia, rażące błędy i niekompetencja Prokuratury i organów skarbowych pozostają bezkarne i bezimienne.
Dlatego „Niepokonani” będą działać na rzecz zmiany procedur postępowań karnych i karno-skarbowych. Żądają wprowadzenia pełnej kontradyktoryjności postępowań karnych i wprowadzenia zasady, że sąd osądzając sprawę nie jest aktywną stroną postępowania. To Oskarżyciel i Obrońca powinni prezentować dowody, a sąd ograniczać się jedynie do ich oceny. Wierzą także, że uda się wprowadzić do procedur gwarancje rzeczywistej równości stron, np. dających uprawnienia Obronie do zapoznawania się ze wszystkimi zgromadzonymi dowodami przez Oskarżyciela w trakcie postępowania, obowiązek i możliwość przeprowadzania dowodów z biegłych.
„Niestety wiemy dzisiaj, że problemy, o których będziemy mówić w czwartek nie dotyczą tylko ludzi, którzy spotkają się w Sali Kongresowej – mówi Andrzej Żuromski z ruchu społecznego Niepokonani, współorganizator kongresu a jednocześnie inicjator akcji „Stop pomówieniom”.
„To, co spotkało nas, może spotkać każdego, komu lokalna „spółdzielnia sprawiedliwość” postanowi udowodnić, że bez jej zgody nie można działać. Urzędnicy, których błędne decyzje zrujnowały nasze życie osobiste i zawodowe są bezkarni, wciąż pracują, wciąż rozstrzygają o losie innych. Złe i nieprzystające do obecnych realiów gospodarczych prawo ciągle jest stosowane. W relacjach państwo-przedsiębiorca to ten drugi ciągle stoi na przegranej pozycji. Wierzymy, że uda nam się zmienić zasadę, że każdy obywatel jest własnością Państwa i reprezentujących go urzędników. Polska jest własnością Polaków mających obowiązki, ale mających także nienaruszalne prawa. To właśnie chcemy pokazać, o tym chcemy mówić.” – dodał.
Kongres to początek szerszej działalności ruchu Niepokonani.
—
Źródło: Korespondencja. „Niepokonani” – informacja prasowa.