Parkowanie w centrum Świebodzina to jedna z przyczyn nerwów kierowców i pasażerów.
Często bywa tak, że załatwienie sprawy w urzędzie lub wizyta w sklepie trwa krócej niż szukanie miejsca postojowego.
Niestety część właścicieli samochodów nie ułatwia innym życia, a na drodze czuje się jak pępek świata.
Niecałą godzinę temu kierowca białego audi na świebodzińskich numerach rejestracyjnych za nic miał wyznaczone miejsca na małym, ale dość pojemnym placu na ulicy Parkowej i odebrał szansę na zaparkowanie pojazdu innym. Takich autodrani jest w naszym mieście wielu, dlatego często zdarza się tak, że pojemność parkingów znacznie się zmniejsza. Wystarczy, że jeden nieodbiegający wymiarami od innych samochód osobowy jest pozostawiony na dwóch miejscach postojowych i zamiast 3 pojazdów, plac mieści już tylko 2.
Można krzyczeć i wypominać władzom miasta, że parkingów jest za mało, jednak nie zwalnia to nikogo z obowiązku przestrzegania prawa. Na ulicy Parkowej znajduje się kamera miejskiego monitoringu. Szkoda, że policjanci tak rzadko reagują na pozostawianie pojazdu na kilku miejscach postojowych. Mandaty może nauczyłyby autodrani, że utrudnianie życia innym jest karalne.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Grzegorz Wójcik
{fcomment}