Policjanci z Komendy Powiatowej w Międzyrzeczu i KWP w Gorzowie wspólnie rozwiązali zagadkę zniknięcia 57-letniego mężczyzny. Zgłoszone przez rodzinę zaginięcie, okazała się zaplanowanym zabójstwem.
Przypadkiem zaginięcia mieszkańca Międzyrzecza policjanci zajęli się w marcu 2014 roku. Wówczas żona 57-letniego mężczyzny zgłosiła, że od kilku tygodni nie ma z nim kontaktu. Policjanci z Komendy Powiatowej rozpoczęli ustalenia w sprawie. Po kilku miesiącach nabrali pewności, że wydarzenie może mieć inny charakter.
Do działań śledczych z Międzyrzecza włączyli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie. Po kilku miesiącach wspólnej pracy nastąpił przełom. Prowadzący sprawę potwierdzili, że 57-latek nie przebywa na terenie Niemiec, lecz najprawdopodobniej został zamordowany.
Od tego momentu postępowanie prowadzone była dwutorowo. Z jednej strony nadal trwały czynności realizowane w sprawie zaginięcia, z drugiej zaś policjanci docierali do kolejnych informacji potwierdzających wersję zabójstwa.
Praca śledczych przyniosła efekt w połowie stycznia tego roku. Ostateczne wyjaśnienie sprawy nastąpiło w minioną niedzielę. Policjanci potwierdzili informację o miejscu, w którym zostało ukryte ciało zamordowanego mężczyzny. Okazało się, że do zbrodni doszło w rodzinnym domu ofiary. Po zabójstwie zwłoki 57-latka przeniesiono do piwnicy. Wszystko wskazuje, że prawdopodobnym oprawcą był syn nieżyjącego, a w dokonaniu zabójstwa pomagał jego kolega. Według ustaleń śledczych przestępstwo było przygotowywane przez kilka tygodni.
W minioną niedzielę podejrzani zostali zatrzymani przez policję. Wczoraj, na polecenie nadzorującego śledztwo prokuratora, przeprowadzono wizję lokalną. Mężczyźni usłyszeli zarzut dokonania zabójstwa. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Policja