W minioną sobotę około godz. 3:00 w nocy świebodzińska policja otrzymała informacje od Służby Celnej, że w kierunku Świebodzina, autostradą A2 jest prowadzony pościg za dostawczym oplem.
Pościg prowadzili funkcjonariusze Służby Celnej i policjanci Sekcji Zabezpieczenia Autostrady. Pojazd zjechał na drogę K92.
– Błyskawiczna reakcja dyżurnego KPP w Świebodzinie zaowocowała, szybkim wystawieniem posterunków blokadowych w rejonie miejscowości Wilkowo. Na jeden z nich trafił ścigany kierowca. Mimo, że ominął blokadę i podjął ucieczkę po nieutwardzonych drogach polnych i rozmokłych polach, nie uniknął złapania. Gdy policjanci dotarli do pojazdu, okazało się, że kierowca właśnie go opuścił. Auto miało rozbitą boczną szybę a w stacyjce zamiast kluczyka był łamak. Samochód zabezpieczono. W tym samym czasie inne patrole, w tym przewodnik z psem tropiącym, podjęły pościg pieszy za uciekającym złodziejem samochodów. Dobrze zorganizowana obława poskutkowała zatrzymaniem 25-letniego mieszkańca woj. wielkopolskiego w rejonie Wilkowa – poinformował Gazetę Świebodzińską rzecznik KPP w Świebodzinie asp. Łukasz Szymański.
Przy mężczyźnie zabezpieczono narzędzia służące do kradzieży pojazdów i identyczne z tym, ujawnionym w stacyjce. Jak ustalono opel, którym uciekał sprawca, minionej nocy został skradziony w Niemczech.
Świebodzińska prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec uciekiniera tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do złożonego wniosku i mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Policja