„Jak się nie da, a bardzo się chce, to można” – tak zatytułowany jest najnowszy program lubelskiego kabaretu Ani Mru Mru.
Grupa w składzie – Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek wystąpiła na początku kwietnia w trzech lubuskich miastach – Międzyrzeczu, Świebodzinie i Sulechowie.
To wyjątkowe tournée po centrum województwa lubuskiego, rozpoczęło się 10. kwietnia, między Obrą, a Paklicą, czyli w Międzyrzeczu.
Dwa dni później występ kabaretowy mogli podziwiać mieszkańcy Świebodzina i Sulechowa. Artyści, jak zawsze, zaskoczyli swoich fanów nowymi skeczami.
Tym razem nie zabrakło nawiązań do polityki. Michał Wójcik stał się nawet na chwilę Antonim Macierewiczem. Warto podkreślić, że wiele osób przychodzi na występy także po to, aby podziwiać sprawność fizyczną i plastyczność ciała Michała Wójcika.
We wszystkich trzech miastach zainteresowanie wejściówkami było bardzo duże. Pokazuje to, że zarówno w Międzyrzeczu, Świebodzinie, jak i Sulechowie, panowie z Ani Mru Mru mają wielu sympatyków.
—
Ewa Wójcik