W ubiegłym tygodniu w świebodzińskim klubie „Reset” odbyło się spotkanie członków i sympatyków nowo powstałego, opozycyjnego ugrupowania politycznego „Strajk przedsiębiorców”. Celem ugrupowania jest przeciwstawienie się obostrzeniom nałożonym przez rząd na polskich przedsiębiorców w trakcie pandemii poprzez otwieranie swoich biznesów. W pierwszym spotkaniu organizacyjnym w Świebodzinie uczestniczył Paweł Jan Tanajno – przedsiębiorca, działacz polityczny, kandydat w wyborach na urząd prezydenta RP.
Spotkanie organizacyjne w Świebodzinie odbyło się przy oprawie muzycznej w formie aktywności obywatelskiej, gdzie uczestnicy mogli tańczyć, śpiewać i bawić się. W trakcie imprezy doszło do niecodziennej i konfliktowej sytuacji, kiedy do obiektu wkroczyli funkcjonariusze policji.
Jak zaznacza Paweł Tanajno, od początku niemożliwe było ustalenie nazwiska osoby prowadzącej policyjne działania. Utrudnione było także uzyskanie informacji o ich powodach.
W serwisach społecznościowych na gorąco opublikowano nagrania z przeprowadzonej interwencji. Ukazały się także nieprzychylne komentarze wobec interweniujących policjantów. Na filmach zauważyć można ogólnie panujący chaos oraz brak rzeczowej komunikacji między stronami.
W związku z obecnością funkcjonariuszy w świebodzińskim klubie „Reset”, poprosiliśmy rzecznika policji w Świebodzinie o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz o odpowiedź na pytania zawarte w skierowanej przez nas korespondencji.
Przede wszystkim poprosiliśmy o podanie przyczyny i podstawy prawnej przeprowadzonej interwencji.
– Policja udzieliła asysty dla Państwowej Inspekcji Sanitarnej podczas kontroli lokalu w miejscowości Świebodzin w związku z otwarciem, pomimo zakazów związanych z obostrzeniami. Zarówno klub jak i osoba przedstawiająca się jako Dj w portalach społecznościowych szeroko się reklamowali i zapraszali na otwarcie. Podstawą prawną jest art. 46 Ustawy o chorobach zakaźnych z 2008 roku, a także podejrzenie możliwości popełnienia przestępstwa z art. 165 Kodeksu Karnego. Wykonano zatem czynności w trybie artykułu 308 Kodeksu Postępowania Karnego – poinformował na wstępie Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Rzecznik odniósł się także do zadanych pytań, które publikujemy poniżej.
Ilu funkcjonariuszy zostało skierowanych do zdarzenia?
– Liczba kierowanych na miejsce policjantów stanowi część taktyki i techniki policyjnych działań. Mogę jedynie powiedzieć, że informacja, która mówi o osiemdziesięciu funkcjonariuszach jest fałszywa.
Czy na miejscu zdarzenia interweniowali jedynie policjanci ze świebodzińskiej komendy policji, czy byli wsparci funkcjonariuszami z innych lubuskich jednostek?
– W interwencji brali udział policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie wspierani przez funkcjonariuszy z Samodzielnych Pododdziałów Prewencji Policji.
Czy toczy się wewnętrzne postępowanie w sprawie poturbowania i zadania ciosu pracownikowi klubu zajmującego się oprawą muzyczną odbywającego się spotkania oraz zniszczenia sprzętu, którym dysponował?
– Zdarzenie jest wyjaśniane wielotorowo, a materiały w tej sprawie przesłane zostaną do oceny karno-prawnej do Prokuratury. Stanowczo natomiast trzeba zaznaczyć, że z powyższego nagrania jednoznacznie nie wynika, aby funkcjonariusz naruszył nietykalność cielesną tego mężczyzny. A zebrany dotychczas materiał dowodowy skłania raczej ku tezie, że do takiego naruszenia w ogóle nie doszło.
W jakim celu został wykorzystany pies służbowy wprowadzony do lokalu i w jakim charakterze został przeszkolony?
– Przypadki wykorzystania psa służbowego, zawarte są w Ustawie o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Jest to pies patrolowo-tropiący.
Czy doszło do sytuacji, że funkcjonariusze policji po interwencji w klubie „Reset” docierali do uczestników spotkania, a następnie przeglądali prywatne telefony w celu usunięcia lub wymuszenia usunięcia nagranych filmów ze zdarzenia?
– Jest to całkowicie zmyślona informacja, tzw. fake news. Policjanci nie docierali do nikogo i nie przeglądali telefonów uczestników zdarzenia. Tym bardziej nie kasowano nagrań. Wręcz przeciwnie, jeśli ktoś ma materiały w postaci nagrań, może dostarczyć je Policji lub Prokuraturze.
Czy świebodzińska policja współdziałała na miejscu z inną instytucją publiczną?
– Tak, udzielano asysty Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Mając na uwadze powyższe zdarzenie dotyczące pobytu policji w klubie „Reset”, organizator spotkania Paweł Tanajno złożył zawiadomienie do Biura Spraw Wewnętrznych Policji na przeprowadzoną interwencję. Zarzucił świebodzińskim funkcjonariuszom stronniczość i brak profesjonalizmu.
– Jak wiecie, akcje policji wobec spotkań członków partii przedsiębiorców były wszędzie, ale to co wydarzyło się w Świebodzinie mnie zdumiało. Typowa gangsterka, będąca policją tylko z nazwy. Wygląda na to, że przypadkiem włożyliśmy kij w mrowisko. Jestem zasypywany informacjami i proszę o więcej. Zbierzmy je będziemy uzupełniać zawiadomienia do BSW Policji oraz do prokuratury poza Świebodzinem, która obejmie nadzór nad postępowaniem – oznajmił na profilu grupy „Strajk Przedsiębiorców” Paweł Tanajno.
W ramach akcji społecznej #OtwieraMyMamyDość, w klubie „Reset” odbędzie się kolejne spotkanie organizacyjne dla osób, które nie mogły uczestniczyć w poprzedniej edycji. – Z racji tego, iż wielu z Was nie mogło wziąć udziału w I Edycji Budowania Struktur Partii Strajk Przedsiębiorców, organizujemy II Edycję! Do zobaczenia w sobotę, 30 stycznia o godz. 21.00 – czytamy na stronie wydarzenia w serwisie społecznościowym.