Jak informowaliśmy wczoraj, pochówek serca prałata ks. Sylwestra Zawadzkiego przy pomniku Chrystusa Króla Wszechświata odbył się niezgodnie z przepisami obowiązującymi w naszym kraju.
Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych mówi wprost, że groby ziemne, groby murowane i kolumbaria przeznaczone na składanie zwłok i szczątków ludzkich mogą znajdować się tylko na cmentarzach.
Ten sam dokument wskazuje także, że osoba naruszająca ten przepis popełnia wykroczenie i podlega karze aresztu lub grzywny.
Dziś dowiedzieliśmy się, że sprawa została przekazana policji i to ona prowadzi czynności. Komendant Mariusz Ostapczuk powiedział nam, że pismo wpłynęło do komendy dzisiaj, więc policjanci dopiero zapoznają się z dokumentami.
Oprócz tego świebodzińscy prokuratorzy podjęli decyzję o wszczęciu czynności sprawdzających, czy oddzielenie serca od reszty ciała nie było zbezczeszczeniem zwłok zmarłego księdza.
Przepisy kodeksu karnego wskazują, że takie przestępstwo jest zagrożone karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Szczegóły będą znane dopiero w przyszłym tygodniu.
—
Opr. Ewa Wójcik, fot. Waldemar Roszczuk
{fcomment}