Wczoraj w samo południe w sali ślubów odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego rozpoczęła się ostatnia, uroczysta sesja Rady Miejskiej w Świebodzinie. Radni oraz burmistrz podziękowali sobie wzajemnie za czteroletnią współpracę.
Tym razem plan sesji był bardzo krótki. W zaledwie czterech punktach zawarte zostały sprawozdania z prac rady i wszystkich komisji, które przedstawili kolejno: Ireneusz Woźniak, Franciszek Karczyński, Tadeusz Traczyński, Marian Frąckiewicz oraz Andrzej Mazur. Po krótkich wystąpieniach, podczas których nie obyło się bez wpadek i pomyłek przewodniczący Tomasz Olesiak podziekował za współpracę kierownikom wydziałów świebodzińskiego magistratu, burmistrzom, oraz wszystkim członkom rady. Na tę okoliczność przygotowano okolicznościowe tablo, które zawiśnie w biurze rady.
Nie zabrakło także wystąpienia burmistrza Dariusza Bekisza, który oprócz podziękowań, skierował do zebranych przeprosiny za emocje, które czasami brały górę. Włodarz życzył wszystkim startującym w niedzielnych wyborach wygranej, choć podkreślił, że nowa rada będzie się różniła składem osobowym, choćby przez to, że niektórzy członkowie z obecnej kadencji wybrali start na innych szczeblach, inni z kolei zmierzą się w ze sobą w okręgach wyborczych, a zwyciężca może być tylko jeden.
Tomasz Olesiak podsumował ostatnie cztery lata. Przypomniał nadane dwa honorowe obywatelstwa Iwonie Balcewicz oraz Henrykowi Rzechówce oraz śmierć dwóch innych honorowych obywateli Zbigniewa Szarka i ks. Sylwestra Zawadzkiego, a także najważniejsze punkty z wszystkich posiedzeń. Pełna kurtuazji pięćdziesiąta sesja nie trwała długo, ponieważ była jedynie podsumowaniem ostatnich czterech lat. Radni nie podejmowali uchwał, nie odbyło się żadne głosowanie, ani dyskusja. Nikt z radnych nie zdecydował się też na zabranie głosu. Wszyscy myślami byli już przy urnach i liczyli głosy oddane na nich przez mieszkańców gminy.
{gallery}galeria/uroczystasesja{/gallery}
Już w poniedziałek okaże się, ile osób skutecznie przekonało wyborców do poparcia swojej kandydatury.
—
Opr. Ewa Wójcik, fot. Daria Skowronek