Mężczyzna, który przed kilkoma dniami opuścił areszt, ponownie włamał się do lokalu gastronomicznego w Świebodzinie. Tym razem nic nie ukradł, ponieważ został spłoszony przez właściciela. Podczas ucieczki zauważył, że znalazł się w zasięgu kamer. Zrezygnowany sam zgłosił się na komendę policji.
Po włamaniu, sprawca jedynie posilił się. Nie zdążył nic ukraść, ponieważ został spłoszony przez właściciela lokalu. Uciekając przez okno zauważył kamerę skierowaną w jego stronę. Wiedząc, że jest już znany policji i dalsze ukrywanie się nie ma sensu, postanowił zgłosić się na komendę i przyznać do popełnionych czynów.
Czytaj również: Mężczyzna po wyjściu z aresztu włamał się do restauracji. Kilka godzin później został zatrzymany przez świebodzińskich policjantów
—
Opr. W. Roszczuk, fot. policja