Świebodzińscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, na nietypowych pojazdach silnikowych. Obaj kierowali pojazdami w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek w Rusinowie na boisku sportowym. Dyżurny świebodzińskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że podczas pracy na traktorku będącym samobieżną kosiarka spalinową, jej operator spadł i leży na trawniku, a kosiarka sama jeździ i kosi boisko sportowe. Skierowany na miejsce patrol potwierdził, że na boisku przy pomocy małych traktorków, będących kosiarkami spalinowymi, prowadzone jest koszenie trawy.
– Jak ustalili policjanci, obydwaj operatorzy pracujący na maszynach poruszali się nimi po drodze publicznej, zmieniając miejsca wykonywanych prac. Przyczyną upadku z kosiarki był fakt, że jej 55-letni operator podczas badania na trzeźwość, miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Jego 32-letni kolega również znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 0,6 promila alkoholu – powiedział dziennikarzom Gazety Świebodzińskiej o zdarzeniu oficer prasowy KPP w Świebodzinie asp. Łukasz Szymański.
Kodeks karny w art. 178a par 1 mówi, że kto znajdując się w stanie nietrzeźwości, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, morskim lub powietrznym dopuszcza się przestępstwa. Co za tym idzie, nie dość, że jeden z mężczyzn może utracić posiadane prawo jazdy, to z pewnością obaj mogą liczyć się z wysoką grzywną i karą pozbawienia wolności do lat 2.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Policja