Zielonogórscy policjanci z wydziału kryminalnego udaremnili przekazanie 50 tysięcy złotych oszustom przez zielonogórzankę, która była przekonana, że pomaga swojej córce. Na pochwałę i wyrazy uznania zasługuje postawa pracownika banku, który zorientował się, że kobieta, która przyszła do placówki bankowej może paść ofiarą oszustwa.
W poniedziałek, 30 października dyżurny Komendy Miejskiej w Zielonej Górze odebrał telefon od zaniepokojonego pracownika banku, do którego przyszła starsza kobieta chcąc wypłacić 50 tysięcy złotych. Z uwagi na fakt, że kobieta była bardzo zdenerwowana, mężczyzna zorientował się, że kobieta mogła paść ofiarą oszustwa.
Policjanci wydziału kryminalnego natychmiast pojechali do banku i odnaleźli zielonogórzankę. Ta niestety nie chciała rozmawiać z policjantami, ponieważ oszuści przekonali ją wcześniej, że córka ma kłopoty z prawem. Policjanci nie mieli innej możliwości – przez całą drogę z banku do domu pilnowali zielonogórzanki, żeby nie stworzyć oszustom okazji do przejęcia pieniędzy.
Oszustka podająca się za córkę zielonogórzanki cały czas rozmawiała z nią przez telefon komórkowy – utrzymując wysoki poziom zdenerwowania, który uniemożliwił kobiecie racjonalny osąd sytuacji. W tym samym czasie policjanci pilnie szukali kontaktu z rodziną i córką, która podobno ma kłopoty. Na szczęście starsza kobieta dotarła bezpiecznie do domu razem z pieniędzmi. Wtedy też zadzwoniła prawdziwa córka powiadomiona przez policjantów. Obie panie bardzo zdenerwowane, ale szczęśliwe, że udało się uratować oszczędności przed wydaniem ich oszustom. Teraz zielonogórscy policjanci pracują nad ustaleniem osób, które były autorami tych rozmów i postawieniem ich przed wymiarem sprawiedliwości.
– Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych, wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie przelewać pieniędzy na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję – wyjaśnia podinsp. Małgorzata Barska z zielonogórskiej komendy policji.
– Jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu – ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i NIGDY nie powinny dawać pieniędzy osobom nieznanym – apeluje Małgorzata Barska.
Policja radzi, jak nie paść ofiarą oszustwa telefonicznego.
– Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym
– Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
– Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
– Nie działaj w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
– Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przekazuj pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewaj pieniędzy na wskazane konto bankowe.
– Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję – nr tel. 997.
—
Opr. W. Roszczuk, /inf. podinsp. Małgorzata Barska