Tegoroczne ferie zimowe były cieplejsze i pozbawione śniegu. Większa była ilość pojazdów na lubuskich drogach. Zmotoryzowani całymi rodzinami podążali na południe kraju, by tam korzystać z zimowej aury.
Podczas dwóch tygodni ferii lubuscy policjanci odnotowali 19 wypadków, w wyniku których śmierć poniosły 3 osoby a 24 zostały ranne. Rok wcześniej wypadków było 17, osób rannych 17 a ofiar śmiertelnych 4. Można więc przyjąć, że sytuacja kształtowała się podobnie.
Do wartych odnotowania wydarzeń doszło podczas ostatniego weekendu ferii.
W nocy z piątku na sobotę (27-28.02) na drodze Brzeźnica-Wrzesiny w powiecie żagańskim, gdzie 25-letni kierowca Renaulta Laduna, jadąc wraz z trójką pasażerów w wieku 17 – 22 lat, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Wszystkie podróżujące autem osoby doznały obrażeń ciała, szczególnie urazów kręgosłupa. Kierowcy, z uwagi na obrażenia, pobrano krew do analizy na zawartość alkoholu. Badanie alkotesterem dwójki pasażerów potwierdziło, że znajdowali się pod wpływem alkoholu.
Wsobotę, na terenie województwa, odnotowano aż trzy zdarzenia z udziałem motocyklistów. To sytuacja wyjątkowa. Niemal wiosenna pogoda sprawiła, że kierujący jednośladami już pojawili się na drogach. Jeden z nich, 36-letni mieszkaniec okolic Drezdenka, kierując motocyklem marki Yamaha, na ostrym zakręcie w lewo nie opanował pojazdu, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie. Nieprzytomny mężczyzna, z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala w Gorzowie.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Policja