Zielonogórscy policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą zakończyli sprawę związaną z kradzieżami, oszustwami i fałszerstwem dokumentów dokonanymi przez pracownicę jednego z banków na terenie Zielonej Góry.
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa powiadomiło kierownictwo banku, które podczas audytu wewnętrznego ujawniło nieprawidłowości w wykonywanych przelewach oraz w umowach kredytowych klientów.
Czynności przeprowadzone w tej sprawie doprowadziły do ustalenia, że jedna z pracownic banku w okresie od czerwca 2013 roku do maja 2014 roku, mając dostęp do kont klientów, przelewała z nich sumy od 40 do 900 złotych na konto swojej matki, a następnie wypłacała je z niego, gdyż miała do niego pełen dostęp.
W sumie podejrzana ukradła w ten sposób prawie 7,5 tysiąca złotych. Okazało się również, że w tym celu podrabiała umowy kredytowe, które podpisywała w imieniu klientów.
27-latka usłyszała łącznie 22 zarzuty dotyczące kradzieży pieniędzy z kont klientów banku oraz oszust i fałszowania dokumentów poprzez podrobienie podpisów na umowach pożyczkowych, które zawierała na dane klientów placówki. Zgodnie z kodeksem karnym za tego typu przestępstwa może jej grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
—
Inf. prasowa Policji / fot Policja
{fcomment}