Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, spółka KICO Polska kupiła od miasta działkę inwestycyjną na ulicy Dożynkowej. Powstanie tam hala produkcyjna, w której zatrudnienie znajdzie, oprócz obecnej załogi firmy, 140 nowych pracowników. Tuż obok, bo na ulicy Gronowej jedna ze spółek grupy kapitałowej Postęp zbuduje halę produkcyjno-magazynową dla Johnsons Controls.
– Z naszych informacji wynika, że Johnsons chce zoptymalizować koszty przy rosnącej produkcji. Dzięki hali, której budowa jest planowana przy ulicy Gronowej, spółka zyska nie tylko nową powierzchnię produkcyjną, ale także magazynową i logistyczną – powiedział Gazecie Świebodzińskiej Marcin Janicki, wiceprezes zarządu ds. ekspansji i rozwoju w PPH Postęp SA.
Budową obiektu zajmie się FUTURO INVEST Sp. z o. o. – spółka należąca do grupy kapitałowej Postęp. – W tej chwili trwają już końcowe rozmowy. List intencyjny ma być podpisany jeszcze w tym miesiącu. Budowa ma ruszyć pod koniec roku. Planujemy oddać obiekt do użytku w maju 2016. Oferty na budowę złożyły największe firmy w Polsce, z gwarancjami bankowymi i 20-letnim doświadczeniem – mówił M. Janicki.
Z obecnych szacunków wynika, że prace w nowej hali znajdzie około 200 osób. Obecnie firmy produkcyjne bardzo często wynajmują gotowe obiekty pod swoją działalność. Znacznie rzadziej zdarza się, że wchodząca na rynek lub nawet inwestująca w nowym miejscu spółka kupuje ziemię, buduje obiekty i zarządza swoją nieruchomością. Właśnie dlatego w wielu miastach zdarza się tak, że właścicielem licznych gruntów jest jedna firma, która wynajmuje swoje tereny innym.
Tak jest także w Świebodzinie. Wystarczy wspomnieć, że obecnie między innymi: KICO, RECARO, DOCDATA, LUMBERG są najemcami swoich hal. Taki trend powoduje, że deweloperzy przemysłowi coraz prężniej się rozwijają Marcin Janicki nie ukrywa, że od dłuższego czasu jest to jeden z najważniejszych kierunków rozwoju grupy kapitałowej Postęp. Inne to oczywiście przychodnia medyczna oraz inwestycje w nowoczesne technologie, a dokładnie budowa sieci bezprzewodowego internetu LTE.
Wydaje się więc, że Postęp po zmianie w zarządzie będzie rozwijał się w zupełnie innych kierunkach niż przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Marcin Janicki w rozmowie z nami podkreślał, że w firmie niezmiennie ważne jest zatrudnianie osób niepełnosprawnych, jednak dzisiaj realia są zupełnie inne niż 20, a nawet 10 lat temu. Spółka nie może sobie pozwolić na generowanie kosztów większych niż dochody. Ważne jest więc takie prowadzenie biznesu, który w nowych gałęziach gospodarki będzie przynosił zyski.
—
Opr./fot. Ewa Wójcik