Jeśli radni podejmą uchwałę, burmistrz będzie mógł wynająć teren byłego wysypiska śmieci w Jeziorach firmie TEW.
To tam prawdopodobnie będzie baza transportowo-magazynowa, która obecnie znajduje się przy ulicy Kolejowej w Świebodzinie.
Komisje rady miejskiej pozytywnie zaopiniowały dokument.
Najwięcej wątpliwości w tej sprawie miał Michał Flisiewicz. Radny pytał, czy umowa na dzierżawę działki w Jeziorach nie oznacza, że teraz tam śmieciarki będą wywozić odpady, które będą przerzucane do większych pojemników.
– Interesuje mnie, co oni chcą tam magazynować, skoro chcą tworzyć bazę magazynowo-transportową – dopytywał podczas posiedzenia komisji budżetowej, radny Flisiewicz.
– Myślę, że chodzi o magazynowanie pojemników. Gdyby przeładowywali odpady, jest tam płyta specjalnie do tego przeznaczona. W centralnej części placu było miejsce przygotowane na sortownie odpadów. To jest dla firmy TEW cenny element. W poprzedniej umowie dzierżawy mieli zgodę na czasowe przechowywanie tam śmieci. Można się spodziewać, że taka działalność będzie tam prowadzona – odpowiadał na pytania radnego wiceburmistrz Krzysztof Tomalak.
Urzędnik zaznaczył, że na przechowywanie odpadów niebezpiecznych firma musiałaby uzyskać zgodę marszałka. Wiceburmistrz tłumaczył, że wynajęcie gruntu to dla gminy najlepsze rozwiązanie.
– Nasze wysypisko w Jeziorach jest od lat nieużywane. Firma TEW jakiś czas temu zrezygnowała z umowy najmu. W międzyczasie udało nam się znaleźć wykonawcę rekultywacji pierwszej kwatery. Zredukowaliśmy oświetlenie, nie ma tam obecnie pełnej ochrony, ponosimy koszty napraw doraźnych. Gdy TEW zwrócił się ponownie z wnioskiem o dzierżawę, ucieszyliśmy się, gdyż nie będziemy ponosić niektórych kosztów. Na dzień dzisiejszy na tym terenie mielibyśmy trzy kwatery. TEW miałby tam swoją bazę magazynowo-transportową. Potrzebna jest wieloletnia umowa najmu, żeby firma zdecydowała się na inwestycje. Postawiliby bazę socjalną poprzez rozbudowanie i postawienie kilku kontenerów, wyremontowaliby należącą do gminy wagę, wykorzystaliby obszar na parkingi dla swoich pojazdów. Jest to zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. Wydaje mi się, że jest to maksymalna optymalizacja kosztów. Będziemy ponosić jeszcze opłaty z tytułu utrzymania wysypiska, badania wód podziemnych, które mają pokazać, czy nie ma zatrucia. Gdyby nie najemcy, musielibyśmy ponosić koszta odcieków z wysypiska. Uważam, że korzystne jest to, że TEW się tam zlokalizuje. Jest to jedyny chętny. Na ul. Matejki od wielu lat firma ma swoją siedzibę. Planują ją opuścić. Kiedyś miałem plan, że można byłoby to sprzedać na jakiś niewielki sklep. Cena ze sprzedaży nieruchomości byłaby znacząca i pieniądze na pewno by się przydały. Byłby tam porządek. Na dzień dzisiejszy jest to teren, który nie pasuje do otoczenia.
Radni niemal natychmiast podchwycili temat potencjalnie wolnego terenu w pobliżu centrum. Franciszek Karczyński zwrócił uwagę, że jest to doskonałe miejsce pod parkingi.
Wiceburmistrz tłumaczył jednak, że podpisanie umowy na dzierżawę wysypiska nie jest równoznaczne z tym, że TEW wypowie umowę na nieruchomość przy ulicy Matejki, ponieważ obecna umowa zawarta jest na czas nieokreślony. Gdyby jednak okazało się, że spółka zajmująca się wywozem odpadów nie będzie zainteresowana dalszą dzierżawą dotychczasowej bazy, gmina zyskałaby obiekt w atrakcyjnej lokalizacji, a z panoramy miasta zniknęłyby magazynowane w ogromnej ilości kontenery na śmieci.
Dalszy bieg sprawy będzie znany po podpisaniu umowy na dzierżawę terenu w Jeziorach. Będzie to możliwe, jeśli na jutrzejszej sesji radni wyrażą zgodę na wykorzystywanie byłego wysypiska przez spółkę.
—
Ewa Wójcik, fot. Daria Skowronek
{fcomment}