Dziś na cmentarzu komunalnym odbył się pogrzeb Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Świebodzin Józefa Obacza.
Uroczystości pogrzebowe na cmentarzu poprzedziła msza św. odprawiona w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. J. Obacza żegnała rodzina, mieszkańcy, nie zabrakło również przedstawicieli władz miejskich i powiatowych oraz kolegów i koleżanek z pracy zmarłego.
– Za swoje zasługi otrzymałeś wiele odznaczeń wyróżnień m. in. Medal Edukacji Narodowej, Złoty Krzyż Zasługi, nagrody Ministra Edukacji Narodowej oraz Kuratora Oświaty. 11 listopada w 2007 roku w uznaniu za zasługi otrzymałeś tytuł Honorowego Obywatela Świebodzina. Wraz z twoim odejściem zamykamy kilka ważnych rozdziałów w historii szkoły. Żegnamy dzisiaj człowieka idei, marzyciela i fantastę, który potrafił zrealizować swoje marzenia. To ty wymarzyłeś sobie, że z malutkiej szkółki utworzysz wielką placówkę oświatową. Pod twoim kierownictwem staliśmy się potęgą w szkolnictwie zawodowym. To ty wymarzyłeś sobie budowę hali sportowej, wielkiej i nowoczesnej na miarę XX wieku. Wydeptałeś tysiące ścieżek, by cel osiągnąć. Dla wielu z nas stałeś się bliskim przyjacielem, większość z nas przyjmowałeś do pracy. Twoje odejście na zasłużoną emeryturę przyczyniło się do powstania w dziejach szkoły „Epoki Obacza” i epoki po jego odejściu. Nie poddałeś się chorobie, walczyłeś o zdrowie. Podziwialiśmy twoją odwagę i nieustępliwość w dążeniu do odzyskania zdrowia fizycznego. Nie udało ci się wygrać. Chcemy ci podziękować za dobre serce, ocean zrozumienia, za naukę sumiennego wypełniania obowiązków oraz za szacunek. Śmierć zawsze przychodzi cicho i niespodziewanie. Odszedłeś bez pożegnania, jak ten co wierzy w chwili rozstania, że ma niebawem z dobrą wieścią wrócić. Zamknąłeś księgę swojego ziemskiego życia, ale zaczynasz tworzyć rozdział zupełnie nowej historii. Możesz w końcu odpocząć, ale że nie byłeś człowiekiem, który siedział bezczynnie pewnie zdążyłeś już ze świętym Piotrem omówić sposób usunięcia usterek w mechanizmach bramy niebieskiej, z podczaszym dobroczynny wpływ nalewek na zdrowie, z najwyższym przedyskutowałeś sprawy kierowania gromadą mniej lub bardziej niezdyscyplinowanych aniołów. Wierzymy głęboko, że właśnie rozpoczynasz realizację kolejnego osiągnięcia, które razem z tobą będziemy kończyć – mówił wzruszony Tadeusz Traczyński, który zastąpił J. Obacza na stanowisku dyrektora Zespołu Szkół Zawodowych.
– W imieniu burmistrza Świebodzina, w imieniu starosty, w imieniu Rady Miejskiej w Świebodzinie, a także mieszkańców naszego miasta przychodzi mi dziś wspomnieć, a zarazem pożegnać człowieka wybitnego, o szczególnej życiowej mądrości. Józef Obacz dwukrotnie sprawował mandat radnego a w latach 1994 – 1998 był zastępcą przewodniczącego rady. Dyrektor Józef Obacz cieszył się szacunkiem i poważaniem. Bez jego determinacji szkoła i Świebodzin nie byłyby dziś tak piękne. Dziś żegnamy człowieka, który na swój sposób budował miasto, zmieniał jego wygląd, ale też człowieka który, jako nauczyciel, pedagog, wykuwał ludzkie charaktery. Niestety, czas i natura ludzka są nieubłagane. Odchodzą ludzie, którzy nadawali naszemu miastu swoistego charakteru. Niepowtarzalni i wyjątkowi. Ludzie, bez których Świebodzin to już nie to samo. Józef Obacz, honorowy obywatel naszego miasta, zostanie nie tylko w naszej pamięci, ale też na kartach historii Świebodzina zapisze się jako wspaniały człowiek, dyrektor. Panie Józefie, Panie dyrektorze, niech Pan odpoczywa w pokoju – powiedział przewodniczący Rady Miejskiej w Świebodzinie oraz sekretarz powiatu Tomasz Olesiak.
{gallery}galeria/jobaczpogrzeb{/gallery}
J. Obacz zmarł 6 stycznia. Miał 78 lat.
—
Opr. / fot. Daria Skowronek