Na ostatniej komisji planu i budżetu przewodniczący Franciszek Karczyński przedstawił radnym wniosek złożony przez Świebodziński Związek Kresowian oraz lokalną telewizję.
Pismo dotyczyło wyprodukowania 6 filmów, które poruszać miałyby tematy wspomnień kresowych. Według wnioskujących, obrazy nakręcone w formie wywiadów i rozmów stanowiłyby pamiątkę dla przyszłych pokoleń.
Odcinki emitowane miały być na kanale świebodzińskiej telewizji, w internecie, profilu telewizji na portalu Facebook oraz zarchiwizowane na nośnikach cyfrowych.
Wnioskodawcy prosili o przyznanie na ten cel 25 tys. zł. Spotkało się to z ostrą reakcją zgromadzonych na komisji radnych, którzy nawiązali do wcześniejszej umowy podpisanej z telewizją, z której ta się nie wywiązała.
– Wszyscy chyba pamiętamy, jak wyglądała sytuacja z filmami o Świebodzinie, które telewizja miała zrealizować. Miało powstać 6 odcinków, a do dnia dzisiejszego nakręcono dwa. Dlaczego mielibyśmy twierdzić, że teraz będzie inaczej? – dopytywał F. Karczyński.
– Może należy wybrać inną drogę. Zasugerować kresowiakom, by ktoś inny nakręcił filmy – sugerował z kolei radny Zbigniew Burnos.
Dobitnie sytuację podsumował burmistrz Dariusz Bekisz.
– Jaki koń jest, każdy widzi. Już raz powiedziałem, że HTŚ nie jest dla mnie poważnym partnerem do tego typu rozmów. Z jednej umowy się nie wywiązali, dlaczego teraz miałoby być inaczej? Oczywiście decyzja o tym, czy pieniądze zostaną przyznane, należy do radnych. Prosiłbym jednak o rozwagę i o to, by pamiętali, jakie problemy z telewizją już mieliśmy. Lepszym rozwiązaniem byłoby odpowiednie doposażenie domu kultury. Filmy mogłaby nakręcić młodzież, nie byłyby może tak profesjonalne, ale na pewno ciekawe – zakończył włodarz.
Ostatecznie za przyjęciem wniosku głosowała 1 osoba, 14 było przeciw, 4 wstrzymały się od głosu, tym samym wniosek został przez komisję odrzucony.
Przypomnijmy. W ubiegłym roku burmistrz D. Bekisz podpisał z lokalną telewizją umowę opiewającą na 25 tys. zł na realizację dziesięciu filmów, które promować miały Gminę Świebodzin. Na wniosek telewizji umowa została zmieniona. Telewizja za tą samą kwotę miała nakręcić 6 obrazów. Ostatecznie powstały dwa: jeden poświęcony kościołowi pw. św. Michała Archanioła, drugi poświęcony świebodzińskim cmentarzom. Telewizji zapłacono tylko za dwa nakręcone filmy. W sumie ich produkcja kosztowała gminę prawie 7 tys. zł. Na podmiot nie została nałożona żadna kara za niewywiązanie się z umowy. Odrzucenie przez rajców kolejnego wniosku od tego samego podmiotu nie powinno zatem nikogo dziwić.
—
Opr. / fot. Daria Skowronek