W Prokuraturze Rejonowej i Komendzie Powiatowej Policji w Świebodzinie trwają czynności w sprawie pochówku serca ks. prałata Sylwestra Zawadzkiego.
– Postępowanie przebiega dwutorowo. Z jednej strony przez Prokuraturę Rejonową w Świebodzinie prowadzone jest śledztwo z art. 262 k.k. dotyczące zbezczeszczenia zwłok ks. prałata, z drugiej, w Komendzie Powiatowej Policji czynności wyjaśniające w sprawie pochowania serca. Zostały wysłane zapytania do nadzoru budowlanego przy Starostwie Powiatowym…
Interesuje nas, czy mają informacje na temat pochówku i czy wydawali jakiekolwiek zgody i zezwolenia w tej sprawie. Będzie przesłuchany ks. proboszcz Zimnawoda oraz najbliższa rodzina zmarłego księdza. Skierowaliśmy również pismo do szpitala z zapytaniem o przebieg sekcji administarcyjnej. Musimy wiedzieć, na czyje zlecenie zrobiono autopsję i komu serce zostało przekazane – poinformował nas komendant świebodzińskiej policji Mariusz Ostapczuk i dodał, że wysłane zostały zapytania także do sanepidu i starostwa w sprawie wydania zgody na pochówek organu prałata poza cmentarzem.
Szefowa Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie Ewa Grześkowiak przekazała nam natomiast informacje, że w prokuraturze odbyło się już przesłuchanie proboszcza Zygmunta Zimnawody.
– Proboszcz złożył wyjaśnienia. Przedstawił dokumentację, w której powołał się na wolę ks. Zawadzkiego. Zabezpieczyliśmy również dokumentację ze szpitala. Będziemy prowadzić dalsze czynności. Przesłuchani zostaną członkowie rodziny – poinformowała nas E. Grześkowiak i dodała, że istnieje możliwość przekazania sprawy innej prokuraturze. – Sprawa jest specyficzna.
Towarzyszy jej duży oddźwięk społeczny. Być może przejmmie ją inna prokuratura – usłyszeliśmy…
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Ewa Wójcik
{fcomment}