To, że świat jest globalną wioską, wiemy nie od dziś. Świadczyć o tym może fakt, jak łatwo można spotkać znajomych na obczyźnie… I nam się tak przydarzyło.
Podróż pierwsza – Lizbona / Portugalia
Jednak nie osobiście, lecz w podobiźnie spotkaliśmy samego Jezusa, który wkrótce będzie spoglądał z góry na Świebodzin i tego, który już spogląda na Rio… Tym razem do spotkania doszło w Lizbonie, stolicy Portugalii.
Pielgrzymi odwiedzający Fatimę zapewne wiedzą o istnieniu tego pomnika, ponieważ wyjazdy pielgrzymkowe poza Fatimę prowadzą do stolicy Portugalii – Lizbony.
Po drugiej stronie rzeki nad Lizboną widnieje pomnik Chrystusa Króla, który jest kopią brazylijskiej, a umieszczony został w latach 50-tych jako wotum za oszczędzenie Portugalii w II wojnie światowej.
Podróż druga – Cochabamba / Boliwia
W mieście Cochabamba, leżącym dokładnie pomiędzy 15. a 20. równoleżnikiem, u podnóża Mount Tunari, znajduje się figurka Pana Jezusa, która w tajemniczy sposób płacze krwawymi łzami…
W tym samym boliwijskim mieście na wzgórzu swe dłonie rozpościera 33. metrowy Chrystus Pokoju – Cristo de la Concordia.
Obecnie jest to największy pomnik Chrystusa na świecie, o metr wyższy od tego w Rio…
Cały pomnik z podestem mierzy 40,44 m. Ze środka pomnika przez otwory wentylacyjne podziwiać można panoramę miasta.
Podróż trzecia – Presowo / Słowacja
Pomysł budowy pomnika Chrystusa zrodził się również w głowie burmistrza słowackiego Presowa.
Pavel Hagyari, burmistrz Presowa, liczy, że w ten sposób ściągnie chrześcijan z całego świata i zamieni miasteczko na prawdziwy raj dla turystów. Prace mają ruszyć, gdy tylko uda się zebrać fundusze.
Wracamy do domu – Świebodzin / Lubuskie
Data 6. listopada 2010r. zostaje dopisana do dziejów Świebodzina. Przed godz. szesnastą, ekipa monterska scaliła ostatni element pomnika – pomnika Chrystusa Króla Miłosierdzia…
Budowa trwała 10 lat. Historia budowy pomnika sięga 2000. roku. Wówczas bp. diecezjalny Adam Dyczkowski podczas intronizacji zawierzył miasto i gminę Świebodzin wieczystej opiece Chrystusa Króla.
Po tej uroczystości zrodził się pomysł budowy pomnika jako wotum wdzięczności dla Chrystusa za nieustanną opiekę nad mieszkańcami miasta i okolic.
(wr)