Od 1 marca wzrosły emerytury i renty wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a osoby do tej pory otrzymujące minimalne świadczenia mogą liczyć na ich największy wzrost. Nie trzeba w tym celu składać wniosków, ponieważ ZUS przeliczy wszystkie świadczenie z urzędu.
Waloryzacja pozwala dostosować wysokości emerytur lub rent do obecnych warunków ekonomicznych. W tym celu stosuje się tzw. wskaźnik waloryzacji. To, ile wynosi on w danym roku, wynika bezpośrednio z ubiegłorocznych danych gospodarczych, a konkretnie ze średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, który powiększa się dodatkowo o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.
W tym roku wskaźnik waloryzacji wyniesie 100,44 proc. Aby sprawdzić o ile wzrośnie nasze świadczenie należy pomnożyć je właśnie przez wskaźnik waloryzacji. To jednak nie wszystko. Ustawodawca wprowadził w tym roku także dodatkowy przepis, który gwarantuje tzw. minimalną kwotę waloryzacji. Jeżeli więc w wyniku pomnożenia emerytury lub renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy przez wskaźnik waloryzacji otrzymamy kwotę niższą niż 10 złotych, to waloryzacja wyniesie wtedy właśnie 10 złotych.
Podobnie jest z rentą związaną z częściową niezdolnością do pracy i emeryturą częściową, ale gwarantowana kwota wynosi wtedy nie 10 złotych a odpowiednio 7,50 zł i 5 zł. W przypadku emerytury ważne jest jednak także to, że minimalna kwota waloryzacji zostanie zastosowana tylko wtedy, jeżeli posiadamy prawo do emerytury minimalnej, czyli zgromadziliśmy odpowiedni staż pracy.
Przykład: Emerytura, którą odebraliśmy w lutym, wyniosła 1300 zł brutto. Po przemnożeniu przez wskaźnik waloryzacji otrzymujemy 1305,72 zł. Wyliczona podwyżka jest niższa niż 10 złotych, dlatego też nasza emerytura wzrośnie nie o 5,72 zł a właśnie o 10 złotych gwarantowanej kwoty waloryzacji i wyniesie w marcu 1310 zł brutto.
Oprócz samej waloryzacji zmienia się także minimalna wysokość części świadczeń wypłacanych przez ZUS. Od 1 marca minimalne emerytury, renty rodzinne oraz renty z tytułu niezdolności do pracy wzrosły z 882,56 zł do 1000 zł, a najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosła z 676,75 zł do 750 zł. Należy jednak pamiętać, że niezbędnym warunkiem decydującym o prawie do minimalnego świadczenia emerytalnego jest zgromadzenie odpowiedniego stażu pracy.
—
Agata Muchowska, fot. Waldemar Roszczuk