W miniony wtorek na ul. Sikorskiego w Świebodzinie 66-letni mieszkaniec miasta, kierujący osobowym fordem, potrącił szesnastolatkę znajdującą się na przejściu dla pieszych.
Dziewczyna trafiła do szpitala. Na szczęście, poza strachem i lekkimi stłoczeniami, nic poważnego jej się nie stało.
Jak ustalili policjanci, przed pasami zatrzymały się dwa samochody jadące od prawej strony ustępując pierwszeństwa pieszej. Gdy dziewczyna znajdowała się już na przejściu, nadjeżdżający z lewej strony ford najechał na prawidłowo idącą pieszą.
– Dziewczyna przewróciła się na maskę pojazdu. Gdy podniosła się i sama zeszła na chodnik, kierujący fordem jak gdyby nigdy nic odjechał z miejsca zdarzenia. Widzący cale zajście świadek, który jechał za fordem, udał się za nim i spowodował, że kierowca wrócił na miejsce potrącenia. Mężczyzna był trzeźwy. Tylko z jemu wiadomych przyczyn odjechał z miejsca zdarzenia. W związku z rażącym stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym funkcjonariusze zatrzymali 66-latkowi prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do sądu w Świebodzinie – poinformował Gazetę Świebodzińską rzecznik KPP w Świebodzinie asp. Łukasz Szymański.
W związku z incydentem, który na szczęście zakończył się dobrze, warto przypomnieć o ostrożnej jeździe, zwłaszcza w czasie poruszania się po mieście. Kierowcy szczególną uwagę powinni zwracać na rejony, gdzie znajdują się przejścia dla pieszych, place zabaw i szkoły. Piesi natomiast powinni pamiętać o tym, by przez jezdnię przechodzić w miejscach do tego wyznaczonych oraz o obowiązkowych odblaskach, dzięki którym będą dla kierowców widoczni z daleka.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Policja