Oblodzona i przykryta śniegiem jezdnia w połączeniu z brakiem wyobraźni i brawurą może doprowadzać do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Przekonał się o tym kierowca tira, który tracąc panowanie nad pojazdem wypadł z drogi.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę na drodze krajowej nr 92 na wysokości Stoku. 47-letni kierowca wjeżdżając na wiadukt nad autostradą, nie opanował pojazdu, po czym wypadł z drogi. Tył naczepy zawisł nad jezdnią powodując utrudnienia w ruchu.
Na szczęście kierujący w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez policjantów świebodzińskiej drogówki. Ustalenia przeprowadzone przez mundurowych potwierdziły, iż przyczyną zdarzenia była zbyt szybka jazda, która w połączeniu z warunkami drogowymi doprowadziła do kolizji. Sprawca został ukarany mandatem karnym, a w związku z usterkami pojazdu policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.
{loadposition adsensetxt}
Pamiętajmy, że podczas takich warunków pogodowych to prędkość jest główną przyczyną zdarzeń drogowych. Jadąc wolniej mamy większe szanse na opanowanie i zatrzymanie pojazdu. Dlatego ważne jest aby przewidywać skutki zanim do nich dojdzie – przypomina st. sierż. Marcin Ruciński ze świebodzińskiej komendy policji.
—
Korespondencja prasowa