Policyjna akcja wymierzona w grupę przestępczą została skrupulatnie zaplanowana. Działania, w których uczestniczyło blisko stu funkcjonariuszy przeprowadzono we wtorek nad ranem, równolegle w Kożuchowie, Sulechowie i Świebodzinie oraz na terenie województw mazowieckiego i świętokrzyskiego.
Na trop przestępczej szajki wpadli policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Wnikliwa praca operacyjna umożliwiła ustalenie osób czerpiących korzyści majątkowe z prostytucji.
Proceder miał miejsce przy drodze krajowej nr 92 w rejonie powiatu świebodzińskiego oraz na terenach przygranicznych województwa lubuskiego. Jak ustalono, usługi seksualne świadczyło co najmniej pięć kobiet (choć policjanci docierają do kolejnych ofiar tego procederu), które w ten sposób zarobione pieniądze oddawały w ręce swoich sutenerów, 38-letniego Piotra S. i 31-letniego Artura D. To oni są głównymi podejrzanymi w sprawie. Podejrzani zatrudniali z kolei Pawła G. i Łukasza J. odpowiedzialnych za transport kobiet i ich ochronę.
Według ustaleń śledczych proceder miał miejsce co najmniej od marca ubiegłego roku i trwał do chwili obecnej. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że kobiety w wieku od 26 do 31 lat pochodzą z województwa świętokrzyskiego i lubuskiego. Mężczyźni werbując je do tego procederu wykorzystywali ich ciężką sytuację życiową i materialną. Ponadto argumentem przemawiającym za podjęciem takich usług, miała być możliwość zarobienia dużych kwot pieniędzy w krótkim czasie. Tymczasem Piotr S. oraz Artur D. pieniądze zabierali dla siebie, pozostawiając niewielką ich część swoim ofiarom. W ten sposób z tego procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu. Jak wstępnie ustalono, podejrzani mogli w ten sposób wzbogacić się nawet o 350 tysięcy złotych tylko przez pierwsze trzy miesiące 2017 roku.
Ile kobiet zostało zwerbowanych do świadczenia usług seksualnych oraz o jaką kwotę bezprawnie wzbogacili się przestępcy, jest przedmiotem ustaleń policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. oraz Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze nadzorującej śledztwo.
W akcji wzięło udział blisko stu funkcjonariuszy, w tym policjanci z wydziału kryminalnego, dochodzeniowo-śledczego, walki z cyberprzestępczością, korupcją i przestępczością gospodarczą. Wszyscy wspierani byli funkcjonariuszami Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP oraz SPAP w Gorzowie Wlkp.
Przy realizacji sprawy policjanci natrafili na kolejny wątek związany z handlem narkotykami. Podczas czynności procesowych policjanci zabezpieczyli u podejrzanych blisko kilogram amfetaminy oraz kilkadziesiąt działek marihuany. Ich czarnorynkowa wartość szacowana jest na co najmniej 50 tys. zł.
Piotr S. oraz Artur D. usłyszeli zarzuty związane z handlem ludźmi i czerpaniem korzyści majątkowej z prostytucji. Grozi im od trzech do piętnastu lat pozbawienia wolności.
Dwoje kolejnych aresztowanych to Paweł G. i jego była żona Angelika G. Mężczyźnie zarzuca się sutenerstwo, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo Paweł G. oraz Angelika G. odpowiedzą za posiadanie znacznych ilości narkotyków za co grozi do dziesięciu lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa.
Opr. W. Roszczuk, fot. lubuska policja