Do kawiarni w centrum Gorzowa wbiega kobieta i krzyczy na całą salę. Zaczepia klientów, potrafi wyrywać im jedzenie z rąk, nachalnie prosi o papierosy, rzuca talerzami i skacze po stołach.
Przedstawia się jako Ela ze Świebodzina. – Wszystkich zaczepiam, a jak! – przyznaje z rozbrajającą szczerością kobieta.
Czytaj więcej…
– Tańcząca z talerzami. Agresywna kobieta terroryzuje restaurację przy katedrze.
—
Źródło: Gazeta.pl Gorzów Wlkp., fot. gorzow.gazeta.pl