Rozmowy w sprawie wynagrodzeń między pracownikami Grupy Nowy Szpital a zarządem sieci placówek medycznych trwają od początku br.
W lutym i marcu odbyły się pierwsze spotkania, podczas których zarząd tłumaczył brak podwyżek niewystarczającymi zyskami spółki.
Rozmowy, które prowadzone były w czerwcu i lipcu również nie przyniosły żadnych rezultatów.
Do 31 sierpnia nowy prezes Nowego Szpitala Jarosław Gierszewski miał przedstawić swoje stanowisko odnośnie postulatów stawianych przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz NSZZ „Solidarność”, działający przy placówce.
– Do 2 września nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. W związku z tym 3 września na spotkaniu obu związków zadecydowaliśmy o zgłoszeniu sporu zbiorowego. Pismo złożyliśmy 4 września – poinformowała Gazetę Świebodzińką Teresa Ińska.
Radny powiatowy i jednocześnie przewodniczący PKK NSZZ „Solidarność” Ziemi Świebodzińskiej Bogusław Motowidełko sprawę skomentował krótko.
– Żadna odpowiedź ze strony zarządu do tej pory nie padła. Stąd decyzja o zgłoszeniu sporu zbiorowego. W ustawie nie ma określonego terminu, w którym odpowiedź na pismo powinna zostać udzielona. Ustawodawca podkreślił jedynie, że powinno być to zrobione niezwłocznie – przyznał B. Motowidełko.
Przedmiotem sporu, który trwa w Nowym Szpitalu w Świebodzinie od początku roku są postulaty wniesione w imieniu pracowników przez przedstawicieli związków.
W piśmie wystosowanym do prezesa pracownicy proszą o wprowadzenie podwyżek dla każdego zatrudnionego, zabezpieczenie środków finansowych na podwyżki pracowników w corocznym budżecie finansowym Nowego Szpitala, coroczne wypłaty premii nie mniej niż 10% z utworzonego funduszu premiowego z zysku oraz wypłaty dodatkowych wynagrodzeń z nadwykonań przez Narodowy Fundusz Zdrowia dla Grupy Nowy Szpital w Świebodzinie.
Warto zaznaczyć, że decyzja o zgłoszeniu sporu zbiorowego nie jest równoznaczna z wprowadzeniem strajku w placówce.
– Mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia z zarządem. Zgłoszenie sporu zbiorowego nie jest równoznaczne z tym, że podejmiemy decyzję o strajku. Na obecną chwilę nie mamy takich planów, liczymy na to, że uda nam się dojść do porozumienia – podsumowała obecną sytuację T. Ińska.
Informacja o sporze zbiorowym dotarła do Wydziału Zdrowia Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego i przekazana została w trybie pilnym do Departamentu Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia w Warszawie. Do Prezesa Zarządu Szpitala oraz Zarządu Grupy Nowy Szpital w Szczecinie skierowano pisma o natychmiastowe udzielenie informacji zwrotnej w sprawie zabezpieczenia ciągłości świadczeń zdrowotnych oraz bieżące informowanie o ewentualnym zagrożeniu w tym obszarze. Wstępnie ustalono, że obecnie szpital wykonuje pełen zakres świadczeń zdrowotnych.
—
Opr. Daria Skowronek, fot. Ewa Wójcik
{fcomment}